CTR i Bounce Rate może nie mieć wpływu na Page Rank, ale zdecydowanie ma wpływ na jakość i ilość ruchu z Google.
Na SocialEngineLand pojawił się 12 sierpnia artykuł na temat testu, który przeprowadził Bartosz Góralewicz. Chciał on sprawdzić jeden z poglądów części środowiska SEO mówiący o tym, że CTR wpływa na Page Rank. Mówiąc po ludzku, czy Google umieszcza wyżej w wynikach wyszukiwania te wyniki, które są klikane częściej.
Uruchomił on w tym celu farmę botów, które, w uproszczeniu, wpisywały różne frazy w Google i klikały jego link. Zadbał przy tym, żeby Google nie rozpoznało ruchu jako spamowy. Z jego analizy wyników eksperymentu wynika, że CTR nie wpłynęło na pozycję strony w Google.
Skąd jednak pochodzi pogląd przeciwny? Bartosz wskazuje np. na raport SearchMetrics, gdzie największa korelacja została wykryta między klikalnością, a pozycją. Jednak korelacja nie oznacza wcale wpływu, jak zauważa Bartosz. Nie mówiąc już o tym, że czym wyżej strona jest w wynikach, tym częściej jest klikana, co czyni samą korelację naturalną, ale nie dowodzi działania w odwrotną stronę: jeśli strona jest częściej klikana będzie wyżej w wynikach.
Szukając dowodów na tezę przeciwną, czyli, że CTR faktycznie wpływa na pozycję strony trafimy m.in. na test Davida Butlera, który podaje przykład testu na jednej stronie, który spowodował wzrost ruchu naturalnego o 150%. Inne badanie wykonane przez Randa Fishkina zdawało się również potwierdzać tezę o wpływie (chociaż regionalnym).
Jak widać, są różne opinie w tym temacie, jak zawsze z rankingiem Google, którego algorytm nie jest przecież znany publicznie. Wiemy natomiast, że Microsoft przyznał się do korzystania z CTR w ocenie strony.
Zapewne badanie Bartosza Góralewicza sprowokuje też innych badaczy do sprawdzenia wyników w niezależnych testach. Zastanówmy się jednak, co oznacza istnienie / nie istnienie tej zależności dla firmy.
Zanim zaczniesz klikać swoją stronę w Google i każesz to zrobić swoim pracownikom jeszcze chwilę zaczekaj. Jest jeszcze inna hipoteza, która może zniechęcić do używania hipotezy o wpływie CTR 🙂 Mianowicie w świecie SEO krąży teoria, że Google używa jako czynnika wpływającego na pozycję informacji o tym, czy internauta po wejściu na stronę postanowił wrócić do wyników wyszukiwania. Teoria ta zakłada, że skoro ktoś wpisał frazę i wycofał się do Google, to nie znalazł tego, czego szukał na stronie, więc może być oceniane przez Google negatywnie dla tej strony.
Więc jeśli już masz zamiar wyklikiwać stronę to pamiętaj, żeby zostać na niej wystarczająco długo i nie wracać zaraz do Google 🙂
Czy powinienem martwić się CTR-em i Bounce Rate?
Oczywiście, wśród pasjonatów SEO jest mnóstwo różnych teorii odnośnie czynników wpływających na pozycję strony, a nieznajomość algorytmu zachęca do snucia domysłów. Niewykluczone, że CTR i Bounce Rate (wskaźnik cofnięć) ma wpływ na pozycję strony. Możliwe, że ma.
Zastanówmy się jednak, przez chwilę, z jakich ogólnych zasad wynikają te teorie. Pierwsza mówi, że czym więcej osób widząc wśród wyników wyszukiwania naszą stronę kliknie ją, tym lepiej dla internauty i właściciela strony. Wychodząc z założenia, że może to oznaczać, że strona jest trafna względem wpisanego hasła i dobrze opisana w wynikach Google SEO-owcy wysnuwają wniosek, że Google mogłoby to traktować jako część algorytmu oceny strony.
Druga mówi, że czym mniej osób cofa się z Twojej strony do wyszukiwarki, tym lepiej dla internauty i właściciela strony i oznaczać mogłoby to samo dla Google.
Najważniejsze jest jednak tutaj to, że te dwa czynniki są tak samo ważne dla internauty jaki i dla właściciela strony.
Czy lepiej będzie opisana strona w wynikach wyszukiwania i czym bardziej trafnie będzie się wyświetlać na określone frazy, tym lepszy ruch z Google dostaniesz, tym więcej wejdzie na Twoją stronę potencjalnych klientów.
Natomiast jeśli strona pojawia się na frazy, na które nie powinna, to ludzie będą wchodzić, ale zaraz ze strony wyjdą. Ty na tym nic nie zyskasz, a ludzie mogą zacząć ignorować Twoją stronę, ponieważ zapamiętają, że zaspamowujesz wyniki wyszukiwania.
Szczęśliwie dla nas, mamy w pewnym stopniu wpływ na to, jak nasza strona będzie funkcjonować w Google.
Aby więc uzyskać wysokie CTR i niski Bounce Rate:
Nie pozycjonuj się w sposób powodujący, że strona wyświetla się osobom, które nie szukają tego, co oferujesz
Zadbaj o dobry adres strony, krótkie link
Opisz dobrze stronę.
Użyj danych strukturalnych.
Google co prawda samo składa z treści naszej strony tytuł i fragment wyświetlany w wynikach wyszukiwania, ale w pewnym stopniu możemy pomóc mu wyświetlać to co jest dla nas najlepsze. Na resztę mamy bardzo duży wpływ.
Zastanów się jakie słowo kluczowe wpisuje klient (albo sprawdź w Google Analytics i Webmaster Tools) i wpisz w Google. Zobacz co widzą Twoi klienci. Sprawdź, czy trafiają na odpowiednią podstronę. Może to nie mieć wpływu na algorytm Google, ale z pewnością będzie miało wpływ na to, czy uzyskasz więcej wartościowego ruchu z Google.
Comments