top of page
  • Zdjęcie autoraTomasz Smykowski

Relacja Websoul z konferencji Marka Jutra 14.11.2013 Poznań

Byliśmy tam! Relacja i opinia na temat konferencji Marka Jutra zorganizowanej w Poznaniu 14.11.2013.


14.11.2013, Poznań

W kwietniu tego roku, podczas konferencji Social Media w NGO, na których byłem prelegentem, zostaliśmy zaproszeni przez Beatę Annę Święcicką na planowaną konferencję Marka Jutra. Po paru miesiącach otrzymaliśmy już oficjalne zaproszenie na wydarzenie. Szybkie przejrzenie planu konferencji wzbudziło pewną podejrzliwość. Konferencja na temat marketingu organizowana przez m.in. Wydział Filologii Polskiej? Konferencja humanistów w czasach „dominacji” „umysłów ścisłych”? A może jednak warto pojechać? Przecież na co dzień obserwować mogę, jak w naszej firmie oba światy: humanistyczny i „ścisły” ze sobą współpracują. I to dosłownie: ja jestem inżynierem informatyki, a Aniela Zator jest magistrem psychologii. Taka współpraca jest niezwykle korzystna ponieważ z jednej strony mamy nowoczesne technologie, które trzeba opanować i wykorzystać, a z drugiej strony trzeba wiedzieć co chce się zrobić i co warto zrobić. Także wodzony bardziej ciekawością i skrytym przeświadczeniem niż pewnością zdecydowaliśmy się pojechać do naszego ulubionego miasta – Poznania.

Konferencja Marka Jutra

W historycznej, przepięknej, neoklasycystycznej pałacowej Sali Białej Bazaru Poznańskiego odbyła się konferencja poświęcona innowacyjnym  koncepcjom i technologiom marketingowym. Została ona zorganizowana przez poznańskie powiązanie kooperacyjne marketingu i reklamy Marka Jutra oraz partnera merytorycznego – Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz Centrum Naukowe Jana i Jędrzeja Śniadeckich.


socialmediamarketing

Nie negując niektórych pozytywnych skutków postępu technologicznego, w ramach oferty Marki Jutra dokonujemy rehumanizacji najważniejszych obszarów komunikacyjnych współczesności” – Michał Cichocki

Miejsce odbywania się konferencji jest samo w sobie symboliczne. Piękny neoklasycystyczny Bazar Poznański powstał w XIX wieku jako inicjatywa poznańskich przedsiębiorców, którzy ofiarowali część lub całość dochodów z dzierżawy pomieszczeń oddawali na cele społeczne.

Marka Jutra to powiązanie kooperacyjne wyróżniające się na tle typowych klastrów szerokim spektrum profilu działalności swoich członków” – Michał Cichocki

Powiązanie Marka Jutra powstało przy Wielkopolskim Instytucie Jakości. Jednym z głównych zadań organizacji jest rozwijanie sieci współpracy między firmami, organizacjami, uczelniami, szkołami wyższymi i instytucjami otoczenia biznesu w celu lepszego wykorzystania najnowszych odkryć, doświadczeń, potencjału badawczego i naukowego, wiedzy i technologii z zakresu marketingu i reklamy.

W realiach zachodnioeuropejskich czy amerykańskich współpraca między naukowcami a przedsiębiorcami jest więcej niż oczywista” – dr hab. Jarosław Liberek

Konferencja rozpoczęła się o godzinie 12.00 przywitaniem gości przez koordynatora projektu Marka Jutra Michała Cichockiego oraz dr hab. Jarosława Liberka z Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM.

Experience design

Jesteśmy świadkami narodzin innowacyjnego modelu społeczeństwa, w którym technologiczne interfejsy stają się katalizatorem nowych i bardziej spersonalizowanych doświadczeń” – dr Agnieszka Jeleniewska, dr Michał Krawczyk, HAT Center


marketingspolecznosciowy

Pierwszą, niezwykle ciekawą, prezentację naukową poprowadziła dr Agnieszka Jelewska i dr Michał Krawczyk z Interdyscyplinarnego Centrum Badawczego Humanities/Art/Technology UAM-u. Ich prezentacja była poświęcona nowemu trendowi marketingowemu jakim jest Experience Design. Opowiedzieli o tym, jak projektowanie doświadczenia odbiorczego staje się przeważające wobec klasycznego projektowania produktów i usług. W świecie wysokiej konkurencji to co odróżnia firmy jest sposób, w jaki przeprowadzany jest cały proces świadczenia usług czy sprzedaży. Według koncepcji experience designu, aby wyróżnić się, firma musi zaprojektować doświadczenia klienta tak, aby chciał on, żeby stały się one częścią jego pozytywnych wspomnień. Kolejna prezentacja poświęcona była jakoby kontynuacji tego tematu.

Więcej na temat HAT (Humanities/Art/Technology) Center można przeczytać tutaj.

Mapping jako narzędzie reklamy


marketinginternetowy

Kolejną fascynującą prezentację przeprowadził dr inż. Paweł Baranowski z Poznańskiego Centrum Edukacji Ustawicznej i Praktycznej, Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Przedstawił on koncepcję mappingu. Polega ona na odwzorowaniu elewacji budynku w programie graficznym, a następnie na nałożeniu na nią animacji i wyświetleniu z powrotem na budynku. Przykłady video mappingu 3D można znaleźć na YouTube. W dalszej części prezentacji przedstawiona została teoria dotycząca percepcji, w tym wzrokowej, oraz wpływu jaki wywarła na nią ewolucja. Przedstawione zostały również schematy postrzegania, które wpływają na nasz odbiór mappingu 3D. Tutaj można znaleźć materiał na temat tej tematyki.

Rent an Artist

Twórca korzysta z bezpieczeństwa finansowego (koszty pobytu, pracy i materiałów do pracy) tak, jak etatowi pracownicy firmy, w zamian zobowiązany jest do wykonania pracy, czyli stworzenia dzieła (lub serii dzieł), które po zakończeniu projektu staje się własnością firmy” – Tomasz Jędrzejewski

Trzecią niezwykle inspirującą prezentację przedstawił Piotr Michalak, kurator programu Rent an Artist. Na nią czekałem szczególnie, ponieważ nie wiedziałem czego możemy się spodziewać. Piotr Michalak przedstawił projekt polegający na umożliwieniu przedsiębiorcom i organizacjom wynajmowanie artysty. Intrygująca koncepcja została przestawiona na przykładzie firmy, która wynajęła artystę budującego w pomieszczeniach produkcyjnych konstrukcję artystyczną zaraz obok pracowników firmy. Jego obecność zaciekawiła pracowników, zachęciła do zadawania pytań, rozmów na temat sztuki, obserwowania jego pracy oraz uznania wysiłku wkładanego w tworzone dzieło. Powstałe konstrukcje pokryte tablicą do pisania kredą pozostały firmie i kontynuowały swoją egzystencję jako miejsce wypełniane treścią przez samych pracowników. Instalacja artystyczna nie tylko wzbudziła zainteresowanie pracowników, ale zaczęła przyciągać kontrahentów firmy i inne osoby, które pocztą pantoflową dowiedziały się o tej inicjatywie.

„Nawet specjaliści uważają nieraz, że marketing, strategia i etyka to odrębne i wzajemnie wykluczające się pola. Tymczasem w odniesieniu do nich wcale nie zachodzi tzn. przyrodzona sprzeczność” – dr hab. Ewa Krawiecka, UAM Poznań


Dyskusja wynikła po prezentacji pokazała, że dosyć trudno jest wykazać korzyści płynące z projektu Rent an Artist dla firm. Chociaż Piotr Michalak przedstawił je rzetelnie jako: rozwój wizerunku firmy, poprawę lojalności klientów, pracowników, realizację misji społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), to jednak pewne wątpliwości pozostały. Podejrzewam, że jest to właśnie ta trudność polegająca na komunikacji między światem artystycznym, a światem biznesu. Każdy z nich operuje tym samym słownictwem, a jednak w trochę odmiennym znaczeniu. Piotrowi Michalakowi należy się jednak uznanie za próby powiązania tych światów. Natomiast przedstawione przykłady realizacji najlepiej świadczą o pożytkach płynących z takiej współpracy. Podejrzewam też, że wpływ sztuki na miejsce pracy w tej konwencji, tak jak każdej sztuki, jest z definicji niemożliwy do pełnego wyjaśnienia. Jedynie bowiem doświadczając sztuki w praktyce jesteśmy w stanie zobaczyć jej wpływ na nas. Dlatego z wielkim zainteresowaniem czekam na kolejne realizacje Rent an Artist i relacje z nich.

Więcej o projekcie można przeczytać tutaj.

Humaniści 2.0


videomapping3d

Czwartą i ostatnią prezentację poprowadził dr Mirosław Wobalis z Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM. Pionier cyfryzacji nauk humanistycznych w Polsce opowiedział o postępującej pracy na rzecz dostosowania modelu kształcenia studentów do wymogów rynku pracy pokazując zarówno dotychczasowe osiągnięcia w tym zakresie, jak i plany na lata 2014 – 2020 związane z pozyskiwaniem funduszy i dalszym dostosowaniem nauki do wymogów nowoczesnych firm. Jako przykład polegający na zakupie bazy laptopów, z których każdy student może wypożyczyć jeden na czas swojej edukacji.

Humanista to człek zaiste ciekawy, który pod wieloma względami ma wyraźną przewagę nad specjalistami w dziedzinie np. ekonomii, budownictwa czy chemii. Tą przewagą jest właśnie jego wykształcenie, sęk jednak w tym, że zarówno sami zainteresowani, jak też wielu przedsiębiorców nie zdają sobie z tego sprawy” – Rita Bąkowska, Biuro Karier Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM

Te i inne przykład zostały zakończone opisem planów na następne lata, w których istotną rolę będą miały przedsiębiorstwa. Istotnie, nowe dotacje na naukę w następnych latach z budżetu Unii będą wymagały, aby o dotacje ubiegała się jednocześnie instytucja naukowa i przedsiębiorstwo/instytucja. Ponadto docelowo, o wyborze świadczeniodawcy ma decydować to, który z nich powoduje, że abiturienci znajdują po edukacji pracę zgodną ze swoim wykształceniem. Model ten, zachęcający do bardziej ścisłej współpracy rodzi wyzwania, na które Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu  już się przygotowuje.

Dyskusja panelowa


konferencjamarketing

Po prezentacjach nastąpił czas na dyskusję panelową. Dyskusja ta dotyczyła kilku aspektów, jednak można z nich wysnuć kilka wniosków wartych odnotowania. Rozwój technologii w ostatnich latach był imponujący, a humaniści muszą za nim nadążyć. Nie tylko ze względu na potrzeby rynku, ale potrzeby społeczeństwa jako takiego, które potrzebuje dla prawidłowego, zdrowego funkcjonowania, nawet w XXI wieku, a może i szczególnie, uzupełnienia świata technologii cząstką humanistyczną.

Zmiany socjologiczne wywołane przez media społecznościowe, tak w stylu życia, jak i w sposobie myślenia, zrodziły nowego konsumenta, a to z kolei wymaga swoistej reedukacji w obszarze marketingu i PR-u” – Beata Anna Święcicka, absolwentka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM, pracownik Wielkopolskiego Instytutu Jakości, redaktor Facility Manager, Outsourcing Magazine i in.

Badania naukowe co prawda powodują, że dowiadujemy się coraz więcej o percepcji i zachowaniach człowieka, jednak praktyka pokazuje, że często wdrożenia marketingowych metod opartych na tych badaniach budzą wątpliwości wielu natur, w tym etycznej. Nie zawsze to co nowe jest dobre. Nie zawsze to co odkrywa nauka jest warte zastosowania. Nowocześni adepci studiów humanistycznych będą w stanie lepiej rozwiązywać takie dylematy, a jednocześnie korzystać z tych technologii, które są skuteczne i w sposób spójny korzystne dla nadawców i odbiorców.

Wystawy

Oprócz dyskusji prezentacji i dyskusji panelowych na konferencji był czas na rozmowy kuluarowe, a goście mogli zwiedzić trzy wystawy artystyczne:

– wystawę „Energia miejsca, energia pracy” pokazującą dynamiczne konstrukcje przestrzenne ożywiające przestrzeń oraz konstrukcje artystycznej partycypacji wspomniane w prezentacji przez Piotra Michalaka. Instalacje zostały stworzone przez Tomasza Jędrzejewskiego podczas I edycji programu Rent an Artist.

– wystawę doskonałych grafik Edwarda Krefta pt. „Nasza codzienność” zorganizowaną we współpracy ze Stowarzyszeniem METAL MERGE.

– wystawę niecodziennych fotografii Katarzyny Piweckiej.

Cytaty w tekście pochodzą z katalogu konferencyjnego.

Podsumowanie

Odnosząc się do moich wątpliwości, które wyraziłem na początku teraz, po powrocie z konferencji, mogę skonfrontować ją z moimi wątpliwościami i oczekiwaniami. Jeden z prelegentów powiedział na konferencji (przepraszam, nie pamiętam nazwiska), że to co dzisiaj się dzieje w nauce i sztuce, jutro pojawia się w marketingu. Te słowa szczególnie zapadły mi w pamięć, ponieważ jako firma marketingowa staramy się sytuować na ostrzu marketingowej innowacji. Dlatego może tak rzadko jeździmy na konferencje poświęcone stricte marketingowi internetowemu, czy stricte social media marketingowi. Oczywiście poznanie innych ludzi z branży jest wartościowym doświadczeniem, pozwala nawiązać kontakty i zobaczyć jak inni radzą sobie z powszechnymi w branży problemami. Jest też źródłem horyzontalnej inspiracji.

Jednak jeśli chodzi o inspirację wertykalną, pozwalającą pójść naprzód, przed szereg i realizować zupełnie nowe pomysły, trzeba pozyskiwać ją z innych źródeł. Wracając do powyższego cytatu, nauka i sztuka zawsze były, są i będą inspiracją dla marketingu. Bowiem nauka w szczególności, a sztuka zdecydowanie, wyprzedzają wszelkie metody marketingowe. Bowiem to nauka uczy nas jak zachowujemy się, jak działamy, a sztuka pokazuje jak można przykuć uwagę, dostosować dzieło do percepcji i potrzeb widza.

Dlatego uważam, że zdecydowanie warto było pojechać na tę konferencję i poznać prekursorów. Jednocześnie cieszę się, że świat nauki i sztuki wyciąga rękę do „biznesu”. Do tej pory rękę wyciągał świat biznesu i zazwyczaj raczej, żeby podbierać pewne koncepcje. Także ten przepływ innowacji zawsze był, a nowoczesny świat nauki i sztuki dąży do tego, żeby bardziej świadomie uczestniczyć w tym procesie. Co zresztą będzie pożyteczne dla wszystkich stron.

Prawda jest taka, że przyszłość należy do humanistów. To optymistyczna myśl, która wcale mnie nie martwi jako inżyniera. Dopóki technologia nie jest w pełni zhumanizowana i dla mnie znajdzie się jeszcze sporo pracy 🙂

Ps. Jeszcze nie wiadomo, czy odbędzie się druga konferencja Marki Jutra. Jednak jeśli tak, to zdecydowanie tam będziemy.

8 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page