Ludzie wchodzili na Chatroulette, aby porozmawiać, a okazało się, że muszą uratować bohatera przed hordą zombie.
Grupa zapaleńców postanowiła wykorzystać w zupełnie niespotykany do tej pory sposób usługę Chatroulette. Chatroulette to strona internetowa, na której możemy porozmawiać z dowolną osobą ze świata. Jedyna różnica w porównaniu do innych wideo czatów jest taka, że strona sama losuje nam rozmówcę. Możemy więc trafić na kogokolwiek.
Zespół Real Pictures wykorzystał to, aby wciągnąć niczego nie spodziewających się czatowiczów, w przygodę z zombie. Zadaniem czatowicza było sterowanie ruchem bohatera w specjalnie stworzonym na potrzeby projektu otoczeniu z cmentarzem, zombie i innymi potworami. Cała rzecz działa się na żywo. Obraz z kamery bohatera był streamowany do Chatroulette, a członkowie zespołu, aby zwiększyć realizm na bieżąco dodawali efekty dźwiękowe i wideo.
Nagranie robi wrażenie, a na YouTube znajdziemy też zakulisowe nagrania. W wykonanie projektu włożono mnóstwo pracy, co dało imponujący wynik końcowy. Sam bym zagrał w taką grę, która pokazuje jak ogromne możliwości daje obecnie technologia, gdy ktoś wie jak ją wykorzystać.